dziewięć świetnych sposobów by zacząć swój dzień
1. Nie wciskaj drzemki.
2. Nawodnij się.
3. Zjedz śniadanie!
4. Skup się na dniu dzisiejszym.
5. Odsłoń rolety.
6. Rozciągnij się!
7. Pościel łóżko.
8. Poćwicz!
9. Posłuchaj muzyki.
niepościelone łóżko to najsilniejszy magnes! :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, hooneyyy
Delikatna gimnastyka z rana to dobra rzecz! Ale z drzemki trudno mi zrezygnować :D
OdpowiedzUsuńSuper post, ciekawie się go czytało i fajnie, że do Ciebie trafiłam! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie :)
https://veronicalucy.blogspot.com/2018/10/wasny-sklep-internetowy-my-own-online.html
Super motywuje ten post! :)
OdpowiedzUsuńMoncia Lifestyle
świetne rady, mnie bardzo często kusi wciśnięcie drzemki, ale kiedy wiem że muszę wstać to wstaję :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Ayuna
Ja na szczęście nie mam problemu ze wstawaniem i już przy pierwszym budziku wstaję z łóżka :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;) Miło mi będzie jak skomentujesz i również zostaniesz ze mną dłużej ;) MÓJ BLOG
Skąd bierzesz fotki? Są super! ;)
OdpowiedzUsuńWeHeartIt.com
Usuń"Nie wciskaj drzemki" to coś nad czym jeszcze muszę popracować, ale muzyka jest nieodłącznym elementem mojego poranka :)
OdpowiedzUsuńhttps://the-fight-for-a-dream.blogspot.com
Do około 6 punktów się stosuje :D Szkoda, że przez najbliższe kilka miesięcy odsłonięcie rolet nic nie da. Człowiekowi wstaje się o wiele lepiej, gdy na dworze jest jasno, a teraz wstaje przed 6-tą -ciemno, wracam do domu po 16-tej - też ciemno :/
OdpowiedzUsuńw sumie do wszyskich punktow sie stosuje ;p a najwazniejszym z nich jest u mnie poranny trening ;p
OdpowiedzUsuńhttps://justemsi.blogspot.com/
Dobre rady :D
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Zapraszam:*
Mój poranek najczęściej mija w pośpiechu, a dobrze by było zacząć dzień od jakieś dobrej myśli, lub przy muzyce ;).
OdpowiedzUsuńhttps://modoemi.blogspot.com/
Bardzo fajny post! Ja jestem takim śpiochem, że potrzebuję minimum dwóch budzików, ponieważ pierwszego nawet nie słyszę tylko na spaniu wyłączam, a ilość drzemki zawsze jest szacowany ile mam czasu do mpk :D Powiem szczerze, że łóżko jak pościelam to przynajmniej nie wracam do niego, a jak jest rozwalone to szybko robię śniadanie i uciekam do łóżka :D ale pierwszą czynnością jest właśnie woda rano, tak się przyzwyczaiłam, że nie wyobrażam sobie aby wstać i nie wypić szklanki wody :) A na muzykę ani na ćwiczenia mało mam czasu, bo śpię tak długo jak tylko mogę a jak mam wolny dzień albo na 14 to marzę o tym żeby wyleżeć się w łóżku bo od powrotu na studia brakuje mi tego. :)
OdpowiedzUsuńObserwuje :)
Miłego dnia! https://olsonbxxx.blogspot.com/
Ciekawe czy kiedyś uda mi się zastosować do tych sposobów, największy problem zwykle mam z ćwiczeniami :D
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy jesienny post - KLIK
Ja jak wstaję to od razu włączam muzykę, żeby się rozbudzić i poprawić sobie humor wtedy, gdy go nie mam, jest to u mnie już odruch :)
OdpowiedzUsuńhttps://karik-karik.blogspot.com/
Bardzo motywujący post, ja mam tak, że chociażbym miała się spóznić do szkoły, to muszę pościelić łóżko...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mvrtyna.blogspot.com
Ćwiczenia to moja zmora, niestety mam do nich słomiany zapał :)
OdpowiedzUsuńJa jak rano wstaję szczególnie przed uczelnią to myslę tylko o makijażu i śniadaniu. Zresztą na nic innego nie miałabym już czasu :D
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com/
Świetne pomysły. staram się je robić o poranku :)|
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Przydatne porady ^^ Muszę popracować nad punktem pierwszym ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Bardzo dobre rady. I do tego takie proste :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Świetny pomysł na wpis. Ja mama największy problem ze spaniem. :(
OdpowiedzUsuń✾ imdollka.pl ✾
Do większości punktów się stosuję, ale nie wyobrażam sobie ćwiczyć rano, zawsze robię to wieczorem. :P
OdpowiedzUsuńA moim największym przewinieniem z pewnością jest niejedzenie śniadania. :/