Motywacja

Hej,
jak Wam minęły ostatnie tygodnie szkoły? U mnie nie było najgorzej, chociaż już z zawodowych miałam sprawdzian i szykuje się kolejny. Na razie oceny są pozytywne, ale zobaczymy jak będzie później. :)
Dzisiaj postanowiłam napisać takiego posta, który zmotywuje mnie chociaż trochę do działania. Jak widzieliście moją roczną metamorfozę, to nie wyglądam już jak na zdjęciu po prawej stronie. Przytyło mi się 10 kilogramów, ale nie tylko w kilogramach, ale i w objętości, więc wracam do starych nawyków a przynajmniej mam taki zamiar. Wypisze dzisiaj moje postanowienia a w listopadzie je podsumuję ze zdjęciami z przed i po. :)


Jest to mój największy problem teraz, ponieważ co chwilę coś podjadam - oczywiście nie zdrowego. Muszę popracować nad silną wolą. 

Wiadomo, każdego one kuszą. Najlepiej jest nie kupować ich do domu, ale niestety moja rodzina co chwile musi coś kupić, nawet jak w domu jest cały barek w słodyczach.... Silna wola musi tym razem wygrać!


Jak się ruszamy to nie myślimy o jedzeniu. Więc zamiast siedzieć w domu będę wychodzić na spacery. Z codziennym treningiem nie mam problemu, ponieważ nie przestałam ćwiczyć - mam już taki nawyk, że codziennie muszę odpalić tą Ewkę. :D

Zdjęcia ©WeHeartIt
Większość informacji jest zaczerpnięta z internetu.
Z tym też nie mam problemu, bo wypijam mniej więcej 3 litry dziennie, ale tym razem jak będę chciała coś podjeść to po prostu napiję się wody. Mam nadzieję, że to zadziała. (:

Mam nadzieję, że uda mi się wrócić do formy sprzed wakacji, a może nawet i lepszej. :) Trzymajcie za mnie kciuki! Dzisiaj pierwszy dzień! 

Przyłączycie się?!
(Bardzo proszę o klikanie w bannery na pasku bocznym bloga. :))


Polecane blogi:


tumblr | instagram | vinted |

Komentarze

  1. świetny pomocny wpis :)
    eunikovakinga.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Great post!!I like your blog , I stay as a follower on gfc and instagram,tweeter , I invite you to visit my blog, I hope you like it and stay in touch!!!kiss

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja niestety mam słabości do słodyczy, ale staram się z tym walczyć i nawet mi wychodzi :3 A co do wody, to mam podobnie, mogę ją pić literami :3

    Sometimes my-klik!

    OdpowiedzUsuń
  4. Również zamierzam schudnąć, największy problem mam z podjadaniem i piciem wody ;c słodyczy nie jem wcale więc chociaż tym się nie muszę dręczyć ;p

    Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  5. z chęcią się przyłączę, może stworzymy tajną grupę na fb i wszystkie będziemy się motywowały? co Ty na to? byłoby super, myślę, że sporo dziewczyn by się przyłączyło!
    buziaczki:*

    luczijka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Może spróbuje ^^
    tonaszhoryzont.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Słooodycze <3 z tym mam największy problem ;(

    p a u l y n n e x - klik!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam za słabą wolę, więc nawet nie zaczynam ;-;
    czarny-kotyszek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Życzę Ci powodzenia w zmianie. Mam nadzieję że Ci sie uda :)

    madamblanche.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej co ty na to, aby zrobić projekt o zdrowym odżywianiu? Ja i Ty? Też chce schudnąć i może przez to nam by się udało :)
    Odpisz na moim blogu :)
    agnieszka-gromek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. W banery kliknęłam :) Okay, ja się przyłączam! Zaczął się rok szkolny i na coraz więcej sobie pozwalam...Mówimy temu STOP! :)
    http://obudzona-ze-wschodem-slonca.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Słodycze to najgorsza rzecz :(

    try-to-touch-the-clouds.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Próbowałam kiedyś z tą wodą i szczerze? To nie działa.. Niby głód mija na chwilę, ale wraca nasilony z ogromnym bólem żołądka (po zignorowaniu paru jego próśb o jedzenie). Już lepiej zjeść ćwiartkę jabłka, 4 truskawki, lub jakieś inne owoce czy warzywa i popić jakimś sokiem, czy wodą. Efekty podobne, a nie szkodzisz swojemu organizmowi.
    http://frazeologizmastrall.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Do nie jedzenia słodyczy chętnie się przyłącze ;D

    Zapraszam:
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo motywujące zdjęcia,ja nie jem slodyczy od 3 miesięcy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. naprawdę bardzo inspirujący i motywujący wpis :)
    motywacja w działaniach jest naprawdę bardzo ważna :)
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja codziennie podjadam i nie umiem sobie z tym poradzić :(
    http://paulan-official-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Życzę powodzenia ;)

    frenzyblack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie też póki co sa oceny dobre :) U mnie najgorzej z 1 i 2 punktem. Słodycze są czymś co kocham i naprawdę trudno byłoby mi z nich zrezygnować (a próbowałam!), ale jak tak dalej pójdzie to pewnie zrobię coś więcej w tym kierunku :/ świetny post!
    Arleta!

    OdpowiedzUsuń
  20. trzeba mieć silną wolę ;* pozdrawiamy i trzymamy kciuki, abyś do szła do celu !
    dreamoutloud.f

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja mam najgorszy problem z podjadaniem :(

    http://lisia98.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja mam najgorszy problem z podjadaniem :(

    http://lisia98.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Moim największym problemem jest to ze nie potrafię się przestawić na zdrowe żywienie. Co z tego ze zjem dobre śniadanie jak na obiad będzie pizza.

    dziewczyna-z-telefonem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo fajna motywacja :) tez przytyło mi sie ,dlatego ten rok będzie rokiem zmian! Motywacja jest :) życzę ci powodzenia
    Zapraszam na mój BLOG

    OdpowiedzUsuń
  25. Trzymam kciuki za twoją silną wolę!
    Chętnie się przyłącze bo też zaczęłam mniej uwagi zwracać na to, co jem :( ciągle podjadam i śpię, to nie jest zdrowy tryb życia
    szarpana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. cudowny blog! :* powodzenia!
    xshandy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo fajny post ! Trzymam kciuki za cb i za siebie :D

    moszovska-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetny post . Oczywiście po klikałam
    zapraszam dopiero zaczynam
    mój blog KLIK

    OdpowiedzUsuń
  29. Same zdjęcia bardzo motywuję, a jeszcze twoje porady, aż chce się iść ćwiczyć, hah :)
    Mój blog - Klik!

    OdpowiedzUsuń
  30. super post!!!!
    obserwujemy?
    http://paolciapolcia16.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Słodycze to ciężka sprawa... Nie umiem ich ograniczyć.
    Zmotywowałaś mnie do działania! <3

    Poklikasz w linki u mnie w poście? Będę wdzięczna.
    http://world-of-sandra-anna.blogspot.co.uk/2015/09/blog-post.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  32. Od dawna próbuję przestać ze słodyczami :( Ale nie ma skutku ... :(
    Mój Blog [klik]

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciekawe rady :) Kliknęłam w banery, mogę prosić o to samo w tym poście? - Klik :)

    OdpowiedzUsuń
  34. ja akurat powinnam właśnie odwrotnie haha xD
    zapraszam Mój blog - byAjina

    OdpowiedzUsuń
  35. Motywacja jest bardzo ważna do osiągnięcia celu, a każde małe kroki nas do tego przybliżają :)

    http://sentymentvlnie.blogspot.com Zapraszam ♥

    OdpowiedzUsuń
  36. ja od 1 września wypijam min 1,5 litra wody dziennie i efekt najbardziejw idze na mojej skrórze, z którą miałąm problemy bo się przesuszałą a teraz problemu już nie ma (po 3 tygodniach zaledwie) :)
    Pozdrawiam i cudownego weekendu życzę :)
    Anru,

    OdpowiedzUsuń
  37. Chyba z wodą mam największy problem, bo nie jestem przyzwyczajona do latania do toalety kilkanaście razy w ciągu dnia... A jeżeli chodzi o ćwiczenia, to przede wszystkim chcę się zająć nogami, i już od jakichś 2 tygodni praktycznie codziennie robię chodakowską na wewnętrzną stronę ud i kilka ćwiczeń minutowych. Oby to pomogło :/

    no-perfekt.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. Łatwo napisać, trudniej zrobić. Powinnam znów zacząć biegać, ale u mnie taka pogoda, że trudno. Postaram się ograniczyć podjadanie, ale nie wiem co z tego wyjdzie
    U mnie nowy post, zapraszam

    http://odbicie-lustra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  39. dobre rady :)

    zapraszam również do mnie ;)
    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja niestety bardzo często podjadam :(
    http://paulan-official-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  41. Motywacja najważniejsza do osiągnięcia celu :)
    Zapraszam: http://pati-ix.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Odpowiadam na każdy komentarz!
Jeśli podoba ci się blog - zaobserwuj!
Chcesz zobaczyć na blogu coś czego na nim nie ma? Napisz komentarz!